sobota, 29 października 2011

Zapomniane pół roku

Tyle mam ostatnio różnych zajęć, że przegapiłam pół roku mojego blogowania. Właśnie 18 października mój Zakątek wyobraźni ukończył 6 miesięcy. Nie wierzyłam, że wytrwam. Często obserwuję u siebie tzw. słomiany zapał.Bałam się, że także dopadnie mnie i w moim blogowaniu. Okazało się jednak, że jak na razie trwam. I to w dużej mierze dzięki Wam. Nie spodziewałam się, że ktoś będzie tu zaglądał i czytał moje wpisy. Okazało się, że jednak są tacy odważni. Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny, za komentarze. Niektórzy z Was stali się mi bardzo bliscy, choć znamy się tylko w wirtualnym  świecie. Ale mamy takie same upodobania, podobne gusta, zainteresowania. To nas łączy. 

Rozpoczynając blogowanie nie uświadamiałam sobie, ze działa ono jak narkotyk. Człowiek się nie obejrzy, a już się uzależni. Czasem, kiedy nie mam czasu choć na chwilę usiąść do komputera, by odwiedzić Wasze blogi, odczuwam pewien niedosyt i czegoś mi brak. A ostatnio czasu nie przybywa - wręcz odwrotnie. 
Narzuciłam sobie wiele zadań do wykonania i muszę lawirować, aby znaleźć czas  i na nie i na blogowanie. 

Przyszedł też czas, by wspomnieć o jeszcze jednym ważnym wydarzeniu - mój Zakątek wyobraźni ma młodszego braciszka. Ponieważ mam wiele zainteresowań (nie tylko książki i czytanie) chciałabym i im poświęcić choć trochę miejsca. Uznałam jednak, że Zakątek powstał jako typowy blog o książkach i moich pasjach czytelniczych. Dlatego postanowiłam utworzyć drugi blog. Co mi w duszy gra..... już sama jego nazwa sugeruje, że nie ma on ściśle określonego profilu. Piszę w nim o tym wszystkim, co w danym momencie mnie zajmuje - o muzyce, podróżach, moim hobby. 

Wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się co mi jeszcze w duszy gra oprócz czytania zapraszam na mój drugi blog.

Nie pisałam o nim wcześniej - chciałam najpierw pozostawić w nim trochę wpisów. A mimo to zawitały już do mnie trzy moje ulubione bloggerki: Sara-Maria, Guciamal i Monika. Dziękuję Wam za to - dzięki Wam młodszy braciszek Zakątka już żyje swoim własnym życiem.

Czas kończyć, bo późna pora. 
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za to, że jesteście ze mną. Dziękuję Guciamal, Książkowcu, Saro-Mario, Anetko, Kasandro, Bibliofilko, Moniko, Dusiu, Marudo, Lilybeth, Scathach i ............... wszystkim pozostałym.

Ps. Zapraszam na spóźniony urodzinowy torcik.  (źródło Internet)

27 komentarzy:

  1. Gratuluję i życzę dalszej wytrwałości w blogowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, gratuluję Ci rocznicy i ściskam wirtualnie:). Cieszę się, że jesteś z nami i mam nadzieję, że zostaniesz na długo w tym blogowym świecie. Trzymam kciuki i pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję i cieszę się, że jesteś z nami. Uwielbiam zaglądać do ciebie i na twój "grający" blog. Dzięki niemu zainteresowałam się troszkę bardziej muzyką innego rodzaju niż musicalowa. Obawy towarzyszące zakładaniu bloga są mi nieobce podobnie jak obecne uzależnienie od pisania i czytania wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulację^^ Moje pół roku minie w grudniu. Nie mogę się doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego! 18 października akurat mojemu wybrankowi ćwierć wieku stuknęło więc o Twojej pół-rocznicy zawsze już będę pamiętać :)

    Chętnie będę zaglądać również na drugiego bloga. To lubię!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje pół roczku! Oby więcej takich roczków! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Dlaczego dopiero teraz załapałam się na kęs torcika? Wiwat "Zakątku wyobraźni"! Wiwat Balbinko! :)))
    Też łapię się na tym, że blogowanie wciąga, aż wołam do chcących czegoś ode mnie, że przecież muszę gotować, prać, nowy post napisać!... Zatem nie życzę stu lat, bo damy radę. Dużo ciekawych książek, żeby samo się pisało. Dziękuję za wspomnienie:)))
    Pędzę do braciszka, bo jeszcze mnie tam nie było.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję i mam nadzieję, ze spotkamy się tutaj za kolejne pół roku :)
    Ja też mam słomiany zapał i też się dziwiłam, że tyle wytrwałam, już ponad rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje!
    I dużo radości z dalszego blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję, pół roczku przeleciało i nie wiadomo kiedy minie następne pół. Wtedy oprócz pysznego tortu załapiemy się na kieliszeczek szampana.
    Bardzo lubię wpadać do Ciebie zarówno do "Zakątka wyobraźni" jak również "Co mi w duszy gra" a tam już niedługo będzie miesięcznica!!!!!
    Pozdrawiam Sara-Maria

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję:). Nie wiem, dlaczego miałam wrazenie, że jesteś w blogosferze dłużej;).

    OdpowiedzUsuń
  12. Najlepsze życzenia z okazji półrocznicy ;) Oby było ich jak najwięcej, bo lubię do Ciebie zaglądać. Teraz będę zaglądać na oba blogi, bo na tym drugim też znajdę coś dla siebie. Ciepłe pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dasiak, Kasandra, Guciamal, Maruda, Sabinka, Futbolowa, Bujaczek, Książkowiec, Zaczytana-w-chmurach, Maiooffka, Sara-Maria, Iza, Bibliofilka, RR-odkowa:)))))

    Wszystkim Wam bardzo, bardzo serdecznie dziękuję. Jestem wzruszona - otrzymałam tyle życzeń, tyle miłych słów. To właśnie coś takiego motywuje do działania - w tym konkretnym wypadku - do pisania.
    Bardzo się cieszę, że jestem z Wami. Wszystkim życzę także wiele szczęśliwych chwil spędzonych na blogowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasandra:)
    Też mam taką nadzieję, że tak szybko stąd nie umknę.

    Guciamal:)
    Cieszę się, że choć troszkę "zaraziłam" Cię muzyką, którą kocham. Oczywiście nie zapominam o musicalach.Wczoraj przeglądałam swoje pliki i jakież było moje zdziwienie kiedy ujrzałam całą płytkę z muzyką do NDdP. Miała to wcześniej a nie słuchałam. To chyba niezbyt dobrze świadczy o moim plikowym porządku - raczej bałaganie.

    Maruda:)
    No to w grudniu będziemy świętować kolejne półurodzinki. Już nie mogę się doczekać, kiedy wpadniemy do Ciebie na torcik.

    OdpowiedzUsuń
  15. Caroline:)
    Bardzo dziękuję za życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Futbolowa:)
    To popatrz jak się pięknie złożyło. Uściśnij swojego Wybranka i życz Mu stu lat w szczęściu, zdrowiu i radości.

    Książkowcu:)
    Okropnie wciąga!!! Jak już zasiądę do komputerka to co najmniej godzinkę przy nim spędzam, a czasem i siedzę dłużej. Zajrzeć do znajomych blogów, poczytać nowe wpisy. A niektórzy piszą bardzo często - swoją drogą zastanawiam się jak oni to robią, to godne podziwu. Mnie napisanie postu zajmuje około godziny, więc nie jestem w stanie pisać codziennie. muszę mieć czas, żeby poczytać co piszą inni.

    Zaczytana-w-chmurach:)
    To Ty możesz powiedzieć, ze się sprawdziłaś. Rok to już jest całkiem sporo czasu. Życzę dalszej wytrwałości w pisaniu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Saro-Mario:)
    Już teraz miał być szampan, ale stwierdziłam, ze pół roku to jeszcze zbyt mało na tak wielki świętowanie.
    A braciszek rzeczywiście niedługo skończy miesiąc.

    Iza:)
    Mnie też się czasem tak zdaje. Ale matematyka nie kłamie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooo, pół roczku stuknęło... Oby nie brakło Ci zapału do dalszego tworzenia bloga i czasu na realizację wszystkich planów :** (to tak w ramach życzeń urodzinowych)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dusiu:)
    Ogromnie dziękuję za życzenia. Zapał jak do tej pory jest tylko z tym czasem gorzej. Kto para się blogowaniem wie o czym piszę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak te blogi zakładane 18 (i nie ważne czy to październik czy luty) są faaajne!:)
    Gratuluje pół-rocznicy i życzę stu lat blogowania. No może drżącą ręką, ale co tam:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super, powiększasz obszar przyzwoitości i elegancji w sieci od pół roku!

    Wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
  22. Papryczko:)
    Bardzo dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że wytrwam. Ta drżąca ręka może być, byle tylko wzrok dopisał - i do czytania i do pisania.

    Antku:)
    Wielkie dzięki za miłe słowa i za życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Balbino !
    Ja także dołączam się do życzeń. Życzę ci długich lat blogowania i wielu wejść na "Zakątek Wyobraźni" oraz na "Co mi w duszy gra".

    OdpowiedzUsuń
  24. Moniko:)
    Bardzo dziękuję za życzenia.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...