A jak tak trochę z innej beczki, chciałabym życzyć wytrwałości w czytaniu "W poszukiwaniu straconego czasu". Ja przeczytałam tylko jeden tom pt. "W stronę Swana" i nawet miło to wspominam, ale jakoś nie czułam nigdy chęci do przeczytania całości. Może kiedyś się zabiorę? Czekam na relacje z doświadczeń :)
Czytanka:) Trochę długo poczekasz, bo tym razem postanowiłam czytać Prousta równolegle z innymi książkami, delektując się prozą mistrza. Ostatnio jak czytałam "W stronę Swana" była to moja jedyna książka na tzw. "tapecie", a ponieważ nie mogłam jednorazowo przeczytać więcej niż ok 10-15 stron bardzo dużo czasu mi to zajmowało. Więc mniej więcej przy 250 stronie zrezygnowałam, ale to co przeczytałam podobało mi się. Nawet zaczęła mnie ta powieść wciągać. Mam nadzieję, że tym razem doczytam do końca. Dziękuję za życzenia wytrwałości. Na pewno się przydadzą. Niedopisanie:) Ten utwór chyba też mi się najbardziej podoba. Masz rację - cudeńko.
Oj cieszę się, że cię zainteresowałam tym cudownym musicalem. Mnie się podobają wszystkie utwory z NDdP.
OdpowiedzUsuńIm więcej ich słucham, tym więcej zaczyna mi się podobać. Ze mną jest tak zawsze.
OdpowiedzUsuńA jak tak trochę z innej beczki, chciałabym życzyć wytrwałości w czytaniu "W poszukiwaniu straconego czasu". Ja przeczytałam tylko jeden tom pt. "W stronę Swana" i nawet miło to wspominam, ale jakoś nie czułam nigdy chęci do przeczytania całości. Może kiedyś się zabiorę? Czekam na relacje z doświadczeń :)
OdpowiedzUsuńJa z tych trzech propozycji słuchałam tylko pierwszej: "Belle" - ale za to w kółko ;) Mogłabym tak godzinami się wsłuchiwać, cudeńko.
OdpowiedzUsuńCzytanka:)
OdpowiedzUsuńTrochę długo poczekasz, bo tym razem postanowiłam czytać Prousta równolegle z innymi książkami, delektując się prozą mistrza. Ostatnio jak czytałam "W stronę Swana" była to moja jedyna książka na tzw. "tapecie", a ponieważ nie mogłam jednorazowo przeczytać więcej niż ok 10-15 stron bardzo dużo czasu mi to zajmowało. Więc mniej więcej przy 250 stronie zrezygnowałam, ale to co przeczytałam podobało mi się. Nawet zaczęła mnie ta powieść wciągać.
Mam nadzieję, że tym razem doczytam do końca.
Dziękuję za życzenia wytrwałości. Na pewno się przydadzą.
Niedopisanie:)
Ten utwór chyba też mi się najbardziej podoba. Masz rację - cudeńko.